• Kultura, głupcze!

    Future Shorts #10



    To ostatni już odcinek Future Shorts. Co sobotę o godzinie 10:00 prezentowałem Wam trzy krótkie filmy spod znaku Future Shorts, które scharakteryzować można wieloma przymiotnikami, spośród których najczęściej wymienianym byłby "dziwny". 

    Niestety, prawa rynku są nieubłagane - coś, co ma niską oglądalność musi prędzej czy później zniknąć z anteny. Podobnie jest w przypadku KURTULI. Do tego dochodzi brak czasu ostatnio i fakt, iż kończą się filmy, które sam oglądałem (a i tak do cosobotnich odcinków wybierałem Wam te lepsze). Pewnie jeszcze niejeden odcinek Future Shorts powstanie, ale nikt nie wie, kiedy się ukaże. Na pewno obejrzę jeszcze kilka filmów z FS, którymi będę chciał się z Wami podzielić. Nie jest to więc pożegnanie definitywne, ale wstrzymanie cykliczności.



    10 odcinków, w każdym po trzy filmy (z wyjątkiem pierwszego odcinka, w którym dołożyłem obraz bonusowy). Rachunek jest prosty - 34 filmy i (tu już rachunek jest trudniejszy) 16+10+10+16+17,5+18+24+18+28+dzisiejsze 25,5=183 minuty. To dokładnie tyle, ile trwa genialny film Michaela Cimino - "Łowca jeleni". Z tymże na pewno pod względem różnorodności poruszanej tematyki 34 filmy FS wygrywają z Robertem de Niro, Christopherem Walkenem i Meryl Streep ;-)


    Dziś, jak już wspomniałem 25,5 minuty. Raczej lekkie, bo po co kogoś dołować na sam koniec? Rozpoczynamy od The Yellow Smiley Face - film produkcji rumuńskiej przedstawiający w niezwykle zabawny sposób walkę rodziców chcących skontaktować się ze swoim synem w Ameryce poprzez pewien wynalazek - komputer. Naprawdę śmieszne. A co wspólnego ma piłka nożna z baletem, tańcem nowoczesnym i boksem? Opiera się na ruchu, a ruch napędza ludzi, których widzimy w When I Move. Świetny film pokazujący wytrwałość w dążeniu do określonego celu, pokazujący ludzi, którzy robią to, co kochają. Ostatni film jest jakby wyrazem tęsknoty za wakacjami, którą na pewno spora część z Was odczuwa. Nakręcony w technice tilt-shift, pokazujący ludzi, wyglądających jak miniaturki, zabawki, klocki Lego. A to jednak prawdziwi ludzie na plaży. Helpless zaprasza.

    The Yellow Smiley Face, reżyseria: Constantin Popescu, Rumunia, 2008


    When I Move, reżyseria: Ville Salminen, Finlandia, 2009


    Helpless, reżyseria: Keith Loutit, Australia, 2008


    Oczywiście swoimi wrażeniami możecie podzielić się w komentarzach i na fanpage'u na facebooku. Potrafilibyście wybrać ten NAJ z 34 zamieszczonych przeze mnie filmów? Ciekaw jestem, który by zwyciężył. 

    Wszystkie prawa - Future Shorts

    0 komentarze :

    Prześlij komentarz